Kawały Dowcipy
Komentarze: 0
Do komisartu policji wbiega zziajany mężczyzna:
-Okradli mi sklep!
-A był święcony?
-Nie...
-To nie ma przestępstwa.
-A co jest?
-Kara Boska!
Gość wzywa kelnera i pyta:
- Czy muzycy w waszym lokalu grają kot z gałami
na życzenie gości ?
-Oczywiście, Szanowny Panie !
-To proszę im powiedzieć,
żeby zagrali w domino!
Nauczycielka
kazała Jasiowi napisać 500 razy słowo "poszedłem", jednak za nim Jasiu skończył pisać musiała gdzieś wyjść. Gdy wróciła był już koniec lekcji.
Zobaczyła napis na tablicy:
"Napisałem 251 razy "poszedłem", ale skończyły się lekcje więc poszłem do domu".
Przybiega Jaś z kanistrem na stację benzynową i mówi:
- Poproszę benzynę i to już!
- A po co ci ta benzyna? - pyta sprzedawczyni
- Bo moja szkoła się pali i lekko przygasa.
przekroczyła pani 90-tke! -mówi policjant do blondynki-
-to ten kapelusz mnie tak postarza.
Dodaj komentarz